Mam problem – mój syn twierdzi, że „niczym się nie interesuje” i żaden tematyczny obóz nie wchodzi w grę. Boję się, że w końcu nigdzie nie pojedzie. Czy jest jakaś opcja dla takich nastolatków?
Tak, w takich przypadkach idealnie sprawdzają się obozy chillout. One są właśnie stworzone z myślą o młodzieży, która nie ma jasno określonych zainteresowań albo nie chce się do nich przyznać. Program takich wyjazdów jest luźny, bardziej nastawiony na relaks, poznawanie nowych znajomych i fajne spędzanie czasu. Dzięki temu dziecko nie czuje presji, że musi robić coś konkretnego, a i tak wraca zadowolone. Po szczegóły związane z tematem odsyłam pod ten link:
https://www.kogis.pl/kolonie-dla-13-latk...astolatka/